Jeżeli ktoś z Was chce wziąść zwierzaka ze schroniska i ma jakieś obawy to podzielcie się nimi z nami.

Post został pochwalony 0 razy

Właściwie to jestem w trakcie wyboru psa. Zastanawiam się tylko czy kupić od hodowcy czy wziąść ze schroniska. Znajomi mi odradzają wzięcie psa ze schroniska. Mówili że psiak z bagażem doświadczeć może okazać się niereformowalny. Może być nieufny i agresywny. Co wy na to?

Post został pochwalony 0 razy

Dla wszystkich chcących adpoptować zwierzaka ze schroniska, a obawiających się tego kroku mam kilka uwag, oczywiście zachęcających do takiego działania

1) Każdy pies posiada pewien bagaż doświadczeń (to oczywiste), ale tylko nieliczne z nich stanowią przeszkodę nie do pokonania i bezpośrednio zagrażają właścicielowi. Są to przypadki rzadkie i dające się przewidzieć.

2) Najczęstszą uciążliwością (tak nazwałbym te problemy) są kwestie związane z szeroko rozumianą socjalizacją, a więc nauczeniem psa odpowiedniego zachowania. Najczęstsze problemy to NIE agresja w stosunku do ludzi, ale nieufność w stosunku do innych zwierząt, a zwłaszcza psów. Mój pies uwielbia koty, toleruje inne zwierzaki, ale nie bardzo radzi sobie z emocjami na spacerze w stosunku do dużych psów czy w ogóle do psów tej samej płci. Wiąże się to ze wspomnieniami ze schroniska, gdzie pies konkurował z innymi psami o miskę, przestrzeń, uwagę człowieka. Jest to naturalne, instynktowne zachowanie zwierzaka w stadzie. To jednak nie problem- wystarczy cierpliwość, dłuższa smycz, spacery w miejscach, gdzie swobodnie można psa spuścić ze smyczy. Poza tym pies uczy się i rozpoznaje psy, które regularnie widzi, także kłopot ten niejako sam się neutralizuje (przynajmniej w miejscu zamieszkania, a więc stałych spacerów).

3)_ Co zyskujesz biorąc psa ze schroniska? Wierność, przywiązanie, wdzięczność, super przyjaciela okazującego Ci na każdym kroku czułość, radość i oddanie. Naprawdę warto.

4) Mam radę dla każdego, kto chce adoptować zwierzaka. Podejdź do pielęgniarza i zapytaj go o psa, jakiego szukasz, albo o charakter już upatrzonego. On najlepiej powie ci o nawykach zwierzaka, jego zachowaniu, zachowaniu wobec innych zwierząt, itp. Pielęgniarze naprawdę (niezależnie od obiegowych opini i plotek na ich temat) znają się na rzeczy. Im również zależy na tym, aby psy którym poświęcają czas znalazły kochający dom.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rott dnia Nie 21:43, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy

Witam
W niedzielę w I dzień świąt wynosząc śmieci znalazłem przy śmietniku na ul. Piasta Kołodzieja pięknego szczeniaka (suczka), nie więcej jak 3 miesiące (biały z brązową łatką na pyszczku). Niestety ze łzami w oczach oddałem go w poniedziałek do Płockiego schroniska. Bardzo proszę nie oceniajcie mnie żle poprostu nie mogłem go zatrzymać.

BARDZO PROSZĘ ADOPTUJCIE TO SZCZENIĘ.

Więcej informacji 660451566 Michał

Post został pochwalony 0 razy

Suczka znalazła już nowy dom

Post został pochwalony 0 razy

Tomi ja wiem że nie wszystkie psy ze schroniska są przyjazne ale ja radziłabym ci wziąć takiego piesiulka ze schroniska gdyż on tam cierpi !!!!!!!!!!!!!
Te piesie tez są kochającymi miłymi zwierzakami
Tym psom nie jest dobrze w schroniskach pomózmy im adoptując je

Post został pochwalony 0 razy