Forum SCHRONISKO PŁOCK Strona Główna
  Obecny czas to Czw 15:57, 28 Mar 2024   

Forum SCHRONISKO PŁOCK Strona Główna -> Oceń działalność schroniska

co jest nie tak?

  Autor    Temat Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
obserwator
Gość





co jest nie tak?

Od kilku miesięcy obserwuję zmieniającą się sytuację w płockim schronisku dla zwierząt i mam wrażenie że najmniej w tych całych rozgrywkach polityczno - stołkowych liczą się zwierzęta. Poczynając od pewnej Pani, która dostaje pracę w schronisku potym jak oczerniała pracę pracowników schroniska w licznych donosach do urzędu miasta, ma się rozumieć była to nagroda za jej liczne uwagi i donosy- tyle że naszczęście czasy głębokiej komuny się skończyły, ale najwyraźniej nie wszędzie, a może chodziło o zatkanie buzi tej Pani. Sama nie wiem, wiem tylko że spora część pracowników teg schroniska straciła pracę, bo podobno redukcja etatów i pieniędzy nie ma, a tu proszę kolejna bezużyteczna " biurwa", bo przecież za psami po ulicy nie gania. Jak by się bacznie przyjżeć tej sprawie to może i o coś więcej w tym chodzi? No i dlaczego kierownik tego schroniska, na którego najwięcej donosów pisano, nagle żyje w jak najlepszych stosunkach z tą Panią? Jak zwykle kolejna afera polityczna, może przydałaby się jakaś komisja śledcza do rozwikłania tej zagadki.

Post Czw 14:47, 28 Lip 2011 
     
M.V.P.




Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

do obserwatora...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

No comments...


Post został pochwalony 0 razy

Post Nie 10:29, 04 Wrz 2011 
 Zobacz profil autora    
sos
Gość





ale nieprzyjemna pani zastępuje teraz kierownika... Tam potrzeba kogoś profesjonalnego, z jakąś wiedzą i podejściem do ludzi. Przecież to instytucja opłacana z naszych podatków i nie powinniśmy się tam czuć jak ubodzy krewni ciotki za morza. A chyba tą panią ludzie po prostu drażnią. JAk ktoś nie ma nerwów to nie powinien iść do tak wymagającej pracy. A ja oczekiwałam tylko odpowiedzi na moje pytania. Nie dowiedziałam się nic mądrego, a tylko usłyszałam, impertynencką odpowiedź która ucieła rozmowę

Post Czw 9:19, 14 Cze 2012 
     
Saba
Gość





Nieprzyjemna pani wygryzła kierownika. Lepiej nie krytykuj bo Pani POdobno ma duże wpływy. Jednych strąca a drugich wynosi do góry. A swoją drogą to już ie to samo schronisko co za Wyszatyckiego. Takie ciepłe kluchy, kolejna przechowalnia...

Post Nie 22:22, 18 Lis 2012 
     
Trak




Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

O k..... to nie ma już tego młodego kierownika co to wszystko w ryzach trzymał??? Nie żartujcie że jest ta laska ze stojącą fryzurą co siedziała po lewej w tym pokoju na schronisku. Ja pier.... ale kwas, byłem w marcu to powiedziała że nie pokarze mi psa bo pada i żebym sam sobie poszedł a i tak nie zobaczę bo psy w budach pochowane.I to jakim tonem a kompa miała na allegro otwartego widziałem bo monitor miała w moją stronę, a jak wychodziłem to jarała i tak się przeciągała przy barierce jak kocica co spod kołdry wyszła. Czyli to prawda, że go ta laska załatwiła co wskoczyła później na jego miejsce!!! I jeszcze słyszałem że mu strasznie d... obrabia. Ci co go znają to się brechtają z tych niusów, ale opinia idzie a chłopak ma przej.. i podobno po tym bardzo się zmienił zanim doszed do siebie.
Znam kumpla co kierownika znał z dawnych czasów ze zlotów motocyklowych weteranów. Gościowi zależało na tym schronisku i psach kosztem własnej godności i własnego zdania względem tych dyrektorów z sity. Nigdy czasu nie miał, zawsze coś tam robił, strasznie mu zależało. Wszyscy trochę się uśmiechali, że chodzi przy tym jakby własnej kobity a nie schroniska pilnował, albo własnego biznesu dopatrywał. Współczuję bo pewnie trudno będzie mu się pozbierać po takim doświadczeniu. Podobno niesłychanie go tam ostatniego dnia skopali i upokorzyli i jak teraz czytam wypieprzyli. Pewnie po angielsku- bo to teraz taka moda.
A co do schroniska to ja je odwiedzam od jakiegoś 91-92r. jeszcze od podstawówki. Zmiany w ostatnich latach olbrzymie, gość fachowiec jakich mało i uczciwy był, wałków nie robił, w łapę nie brał a to z innej bajki, bo znam gościa co chciał go zasilić, żeby tylko od niego karmę brał. K... chyba w ten grudzień to naprawdę jakiś armagedon będzie bo świat się kończy. Powiadacie że ta laska to teraz kierowniczką jest bo ja słyszałem że tylko miejsce miała zrobić dla kumpla Prezydenta AN....


Post został pochwalony 0 razy

Post Wto 0:17, 20 Lis 2012 
 Zobacz profil autora    
gosc
Gość





O to straszne ze tego goscia nie ma juz, byl swietny i faktycznie widac bylo ze mu zalezy na zwierzetach. tez mielismy watpliwa przyjemnosc poznac, zobaczyc ta "pudernice" co go wygryzla. szkoda tylko tego mlodego czlowieka i zwierzat.

Post Wto 22:56, 20 Lis 2012 
     
Arat
Gość





Co się tak emocjonujecie... PO prostu rodzina prezydenta pracy poszukiwała. Co to za problem dzisiaj kogoś zdjąć ze stanowiska. Inna sprawa że później młodzi uciekają i z Płocka i z Polski... Szkoda tylko zwierzaków i człowieka.
Pozdro dla p. Adama nie daj się złamać kolego. Co człowieka nie zabije to go wzmocni. Wnioski wyciągnąć i do przodu.

Post Nie 22:15, 25 Lis 2012 
     
Ed
Gość





a ja wam coś powiem

Teraz to schronisko na opini jedzie. Schronisko jest nie do ruszenia odkąd szef Sity co go prowadzi został wiceprezydentem, a kierownikiem schroniska została rodzina prezydenta Nowakowskiego.Psów nie przyjmują. Suka bezdomna co ma szczeniaki siedzi z nimi, schronisko nie chce ją przyjąć, mówią że pies ma właściciela. Tłumaczyłem, że właściciel zmarł. Suka jest na syna, chociaż to jego ojciec się nią zajmował. Nie zabrali, zaraz szczeniaki się rozejdą, powpadają pod samochody, zdechną od kleszczy albo będą się dalej rozmnażać. Nikogo to nie obchodzi. A przecież schronisko może przyjmować psy od właścicieli. Albo jak czytałem na forum innym. Złapali psa i zdychającego na chorobę od kleszczy wydali jakieś fundacji żeby się go pozbyć.
Od roku nie ma strony internetowej. Żeby doprosić się o przyjazd do kota w niedzielę- nic nie dało. Nie przyjechali.... Kot w stanie ciężkim wylądował u weterynarza za prywatne pieniądze był leczony...

Post Sob 13:45, 27 Lip 2013 
     
  Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu

Skocz do:  


Last Thread | Next Thread  >

Zasady:
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001 phpBB Group

phpBB Template by Vereor.

Web Templates
Web Design Templates Š