Forum SCHRONISKO PŁOCK Strona Główna
  Obecny czas to Śro 17:57, 24 Kwi 2024   

Forum SCHRONISKO PŁOCK Strona Główna -> Adopcje

Znalazły nowy dom :)

  Autor    Temat Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
bea




Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

Znalazły nowy dom :)

Jeżeli ktoś z was wziął zwierzaka ze schroniska to podzielcie się z nami tą radosną wiadomością w tym temacie.

Post został pochwalony 0 razy

Post Wto 13:41, 17 Paź 2006 
 Zobacz profil autora    
Renia




Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

Moje siostra cioteczna wzieła psa z Płockiego schroniska.
Forest jest naprawdę świetny! Mój pupilek Laughing
Dam link do tej strony siostrze może coś napisze.

Ja wsiełam sunię z ulicy w moim miasteczku. Zaczęłam trenować z nią agility i wygrywać Wink takich przygarniętych psiaków na agility jest mnustwo. Poza tym Saba jest po prostu świetnum psem do toważystwa wszędzie mogę z nią pojechać, ludzie którzy nie nawidzą psów twierdzą że jej nie da sie nie lubić. Kocha dzieci, chciałam z nią isć na dogo terapie ale niestety w moich okolicach czegoś takiego nie było.
Więcej o niej na [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Post Śro 11:49, 01 Lis 2006 
 Zobacz profil autora    
bea




Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

Jeżeli jest to możliwe to jak najszybciej i jak najobszerniej Smile Wiele osób chce zaadoptować psiaki ze schroniska ale się tego obawia. Byłam ostatnio w schronisku i byłam przerażona tym co zobaczyłam. Pies podobny jeden do drugiego: szaro-bure i ze wyszczerzonymi zębami. Ale tak to jest jak się wolontariuszy do schrona nie wpuszcza Sad

Post został pochwalony 0 razy

Post Śro 23:07, 08 Lis 2006 
 Zobacz profil autora    
bea




Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

No to wam opowiem wreszcie. Tydzień temu mój syn przyprowadził znajdę do domu. Miałam wybór: oddać go do schroniska albo znaleźć mu nowy dom. Schronisko odpadło ze względu na warunki. Nie mogłam zatrzymać tego szczeniak bo już mamy jednego psa więc rozwiesiłam ogłoszenia po okolicy. Kilka dni później odezwała się pani że bardzo by chciała zaadoptować psa. Poszłam tam z psem coby zrobić wywiad środowiskowy. I wszystko ok. Pani bardzo ubolewała nad stratą poprzedniego pasa (pomimo leczenia i operacji nie dało się uratować). Zostawiliśmy szczeniaka. ( kilka ruchliwych ulic od mojego domu) Pięć godzin później idę sobie do domu, patrzę a tu mój psiak czeka na mnie. Dzwonie do baby a ona że pies jej uciekł bo smyczy nie miała. Prosiła żeby jej zaufać i przyprowadzić bide. No i tak zrobiłam. Na drugi dzień koło południa idę do szkoły po dziecko(psiak pod szkołą był tylko 2 razy). A tu mój szczeniak bawi się z synkiem . Podobno innym dzieciom nie dał podejść do siebie. A jak mojego zobaczył to w ramionka się rzucił. Podjęliśmy decyzje rodzinną. Skoro szczeniak chce tak być z nami to niech będzie. Powiem tylko jedno. Nie zawsze wybór należy do nas. Ale wiem że będziemy szczęśliwi. Psy są razem bardzo szczęśliwe :)Ja jestem szczęśliwa że psiakowi udało się uniknąć pobytu w schronisku.

Post został pochwalony 1 raz

Post Śro 19:24, 20 Gru 2006 
 Zobacz profil autora    
lili123




Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

misiek

Ja zaadoptowałam małego pieska.Miał 3tygodnie. Teraz ma 7 miesięcy.Jest uroczy.

Uwielbia się bawić, chodzić na spacery.
Very Happy pozdroweczka!!


Post został pochwalony 0 razy

Post Wto 16:49, 16 Sty 2007 
 Zobacz profil autora    
Ewelina




Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

adopcja

Ja tez adoptowałam wspaniałego psa z naszego schroniska jeszcze w okresie kiedy było one w największej nędzy. Psy były bite przez opiekunów, zaniedbane, chore i pogryzione. Dwa lata temu, dzień przed Wigilią trafiła do nas Saba. Wybór był okrutnie ciężki,było kilka psów, które wręcz hipnotyzowały nas przez kraty.Wzięliśmy psa, który był przywiązany przy budzie, pokazywał zęby, bał się i raz to chował się raz wychodził do nas, chciał się zapoznać, ale nie mógł ze strachu. Nie ukrywam, że pies wzięty ze schroniska może sprawiać więcej kłopotów niż szczeniak wzięty z hodowli i wychowywany u nas od małego. Nie ukrywam, że nie miałam żądnych kłopotów ze swoim psem, ale apeluję do wszystkich by dawali szansę tym wylęknionym psom, które każdego dnia będę odwdzięczły się całym sobą za to, że je przygarnęliśmy. Decyzji swojej nie żałujemy, postąpilibyśmy tak jeszcze raz. Cała rodzina i znajomi są zachwyceni Sabą. Jest to pies, który przez dwa lata przeżył ogromną odmianę, od psa znerwicowanego, bojącego się wszystkiego i wszystkich do psa UśMIECHNIęTEGO "od ucha do ucha" co jest widocznym faktem, pełnego miłości, radości i wdzięczności do nas.Poza tym chciała zaznaczyć, że wzięliśmy psa dorosłego ok.3 lat, który wymagał dużo pracy, poświęcenia, cierplwości i miłości ze strony całej rodziny, by zatrzeć w dość dużym stopniu traumatyczne przeżycia z przeszłości.Jednak systematyczna praca pokazała jak pies ten jest inteligentny, zabawny i chętny do współpracy. Musieliśmy nauczyć go wszystkiego, a sama musiała opanować nawet tak zwykłą czynność jak bieganie, gdyż 2 letnie przebywanie tylko na łańcuchu spowodowało swoje. Ale teraz wszystkim odważnym i pełnym miłości miłośnikom psów polecam gorąco by uratowali choć jedną bidulę z tej poczekalni do normalnego życia z własnym panem.[/u]

Post został pochwalony 0 razy

Post Czw 22:25, 27 Gru 2007 
 Zobacz profil autora    
milena182




Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Ja również adoptowałam suke,miala ok 5 lat u mnie byla 6 i odeszła na raka wątrony Sad moi dziadkowie także adoptowali suczke ktora byla u nich ok 10-12 lat ale zachorowała i po długim leczeniu ją uśpili Sad

Post został pochwalony 0 razy

Post Sob 1:41, 24 Kwi 2010 
 Zobacz profil autora    
aga




Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Hej:)
kolejny psiak ma nowy dom:)
zaadoptowaliśmy min 7letnią Sonię(dokładny wiek nieokreślony).Dodam, że w schronisku była blisko 6lat!!!Stąd mój apel psinka jest cudowna nie bójcie się takich piesków są naprawde kochane i grzeczne.Jest taka słodka, że aż nie wiem wszyscy ją pokochaliśmy.
Zazwyczaj ludzie się boją, bo pies już długo w schronisku bo stary...a tak naprawdę one są takie mądre kochane uczą się wszystkiego bardzo szybko i wielką miłością się odwdzięczają...
w schronisku czekają jeszcze 4 takie suczki-są one tam długo ponad 5lat każda...może znajdzie się dobre serce, które pozwoli im chociaż jesień życia spędzić w kochającej rodzinie...
jeśli któś ma jakieś pytania jak to jest ze starszym pieskiem chętnie odpowiem..


Post został pochwalony 0 razy

Post Wto 21:07, 04 Maj 2010 
 Zobacz profil autora    
Mariola




Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

Witam !!!!
Cieszę się, Very Happy że forum działa i mogę się pochwalić moim nowym przyjacielem ze schroniska. Moj pies jest duży i trochę jeszcze zalękniony, ale bardzo powoli zaczyna nam ufać.Na początku uciekał , a teraz po 3 tygodniach, biega juz za mną po ogrodzie.
Czasem trzeba po prostu poczekać i dać spokojnie się zaaklimatyzować.

Muszę wspomnieć, że nowy PAN KIEROWNIK- to wspaniały, młody człowiek z powołanierm.
Psy teraz są zadbane, najedzone i nawet nie zauważyłam jednej pchły u mojego psa.
Gratuluję!!!!!!
Po poprzednim p. lewandowskim, obecny kierownik, to skarb i życzliwy czlowiek.

Laughing Nie bójcie się kochani, psy ze schroniska są naprawdę warte uwagi.
Przydałaby sie tylko strona ze zdjęciami psów i kotów do adopcji.......może ktoś pomoże i pojawią się fotki????????


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mariola dnia Śro 21:36, 12 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy

Post Śro 21:32, 12 Maj 2010 
 Zobacz profil autora    
aga




Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

super:)
schronisko w ogole nie ma dobrej str głównej...maja zakladke w str gosp komunalnej....przydał by sie ktos kto stworzył by strone i zrobil te zdjecia...


Post został pochwalony 0 razy

Post Śro 17:17, 19 Maj 2010 
 Zobacz profil autora    
gohag




Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Witam
Próby prowadzenia bloga z informacjami na temat zwierzaków w płocku - zarówno tych do adopcji jak i tych już wyadoptowanych prowadzi TOZ. Może nie zawsze udaję się utrzymać pełną aktualność, ale robimy co w naszej mocy. Początkowo blog dotyczył również zwierząt ze schroniska - później na jakiś czas zamarł i teraz próbujemy go dźwignąć. Nie ukrywam, że współpraca w zakresie przekazywanie formacji wszelkich byłaby mile widziana. Informacje ukazują się w miarę na bieżąco na profilu TOZ na NK.
Zapraszamy - zwierzakiwplocku Smile


Post został pochwalony 0 razy

Post Wto 13:00, 15 Cze 2010 
 Zobacz profil autora    
  Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu

Skocz do:  


Last Thread | Next Thread  >

Zasady:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001 phpBB Group

phpBB Template by Vereor.

Web Templates
Web Design Templates Š